Ogólnie co tam zmajstrowałam i co to w ogóle jest....
Po pierwsze powiem, że sam pomysł wzięłam od pewnego bloga yaoi, właśnie z KNB.Cała seria spodobała mi się tak bardzo, że stwierdziłam iż wypróbuje ją u siebie, a nóż widelec jakoś to wyjdzie.
Będą to krótkie miniaturki, zawierające w sobie wyznaczony wcześniej przeze mnie pairing i 18 słówek które podacie w komentarzach, jakie ma zawierać dana miniaturka.
Im głupsze, tym śmieszniejsza...
Jako przykład wrzucam pierwszą miniaturkę, przepełniona gromem wziętych z dupy słówek *czytaj: od osoby polecającej pairing Akakuro*
Nie no serio... Kuzynka dała mi tu trudne zagadnienia, no nie ma co xD
Słówka: Sala, wełna, nożyczki, UFO, Titanic, biedronka, Midorima, ściana, noc, kot, dupa, jednorożce, piłka, łóżko, wazelina, Kwiatkowski, wena, gwałt.
-Akashi?
Cisza
-Akashi-kun?
Grobowa cisza.
-Akashi-kun! Kwiatkowski
po prawo!
-Gdzie?!- Kapitan Rakuzan zamachnął odruchowo
lśniącymi nożyczkami, które z impetem ruszyły w
kierunku ściany, o mały włos nie skracając Kuroko o kilka niebieskich
kosmyków.- Gdzie go masz?
-Mówiłem ci od jakiegoś czasu, że jutro na
Polsacie leci Tytanic… Tak bardzo go lubisz,
widziałem jak płaczesz. Ale ty jak ta babka z Kiepskich głuchy jesteś.- Kuroko
naburmuszył się, lecz jak zwykle nie było tego widać.
-Wiesz, dlaczego tak bardzo lubię ten film?-
Zerknął z ukosa w niebieskie tęczówki, które w tym momencie rozchyliły się
niczym emeryt widzący na swoim podwórku różowe UFO
-Bo mój kot
lubił ten film…- Czerwone oczy skierowały się ku podłodze. Akashi najpewniej
był czymś bardzo zasmucony.- Ale Lucyfer, bo tak go nazwałem, dostał niechcący szklanką
herbaty po głowię i miał wstrząs mózgu...
Zawodnik widmo przysłuchiwał się temu
wszystkiemu ze współczuciem. Wiedział, że niektóre widoki nie były niczym
dobrym. Pewnej nocy, gdy miał zamiar wyjść z
Sali gimnastycznej, widział jak Aomine powoli
dobierał się do Kise, kończąc tym, że obaj uprawiali dzikie seksy, nawet go nie
zauważając.
-Akashi-kun? W dupę
boli?- Przemyślenia na temat pedalstwa tak ogarnęły umysł Kuroko, że przez
moment zapomniał o nieszczęśliwej śmierci zwierzaka i rozmarzonego niczym
yaoistka na forum +18, Akashiego.
-Wolałem, jak myślałeś o jednorożcach…
-Myślę tylko o twoim jednorożcu...- Kuroko
westchnął przeciągle, opuszczając minę standardowego poker face’a.
-Ja za to myślę o tych nowych nożach w Biedronce.-
Wbił spojrzenie na obiekt w gazetce promocyjnej. Kuroko poczuł jak jego erekcja
robi krok wstecz, spławiona przez fana produktów promocyjnych.
-Ale ja chce poczuć gwałt…-
Tetsuya westchnął załamując ręce.
-A ja tą nową wełnę w
promocji. Tetsuya ja nie mam weny, poproś może Midorime.
-Wypije ci cole..
-Rób, co chcesz.
-Przebije ci piłkę…
-Nie szantażuj mnie.
-Rozkażę Kise-kun i Aomine-kun pieprzyć się na
twoim łóżku.
-Ech…Przynieś tą wazelinę…
xD uśmiałam się doszczętnie! Leżę na podłodze.
OdpowiedzUsuńI te pomysły Kuroko xD
Brawo! Mistrzostwo!
Napisałabyś coś takiego z Kagakuro?
Pozdrawiam, Shadow.
Jasne, zrobię go w następnej części :D
UsuńNaprawdę? Dziękuję! Jesteś kochana.
UsuńTeraz będę z niecierpliwością czekała na mój ukochany pairing.
Z wdzięczności mam aż wenę aby coś specjalnie dla ciebie napisać xD
Co ty na to?
Heh, dlaczego by nie? :3
UsuńOkeeeey *-*
Jakiś konkretny pairing?
Usuńps. Najlepiej z KNB
heh, może by tak Midotaka :3
UsuńNominowałam cię do LBA! <3
OdpowiedzUsuńReszta w nowej notce na blogu :3
Dzięki jeszcze raz! *-*
UsuńHahaha xDD
OdpowiedzUsuń